Gliese napisał(a):A to,że niekoniecznie dieta czy posiłki o różnych porach dnia są tutaj źródłem problemu.Nie ma co tutaj gdybać,niech idzie do lekarza.
Czyli na mój post mówiący, żeby poszedł do lekarza, co by mogli razem problem znaleźć, którym często, ale niekoniecznie jest X, odpisałaś ( mam wrażenie że w opozycji ), że przyczyną niekoniecznie jest X i żeby szedł do lekarza?

No chyba że to tak po prostu cuś napisać chciałaś, wtedy przepraszam. ;d
Argen napisał(a):Pewnie nie śpisz na brzuchu (jak większość kobiet zresztą) to ci się wydaje, że to wcale nie przeszkadza. Nawyków typu przejadania się przed snem to już się dawno oduczyłem.
Ale informacja bardzo przydatna. Jakby mnie korciło żeby za dużo zjeść to można zaprosić na kolację i jedna z przyczyn problemu od razu znika.
Nawet nie chodzi o przejadanie. Niektórzy np. nie mogą żryć mięsa na kolację, bo najpierw są senni, a chwilę potem latają rozbudzeni.


