Rita napisał(a):A powiedz mi Dziadzie, do czego artyście matematyka?
Po to aby gdy usłyszy chociażby o proporcjach miał choć mgliste pojęcie o czym mowa a nie lał w mordę bo artystę inteligenta obrażają.

Bez tego będziemy mieli świetnie na papierze wykształcony naród, w którym większość nie potrafi obliczyć jakim procentem jednej liczby jest druga liczba. (tak jest obecnie). A matura to tylko taki straszak podnoszący rangę matematyki. I bardzo dobrze, że jest na maturze. Jak ktoś nie potrafi napisać matury z matematyki na poziomie podstawowym na te 30% to jest zwyczajnym debilem i nie nadaje się na studia wyższe tak więc szkoda na niego pieniędzy podatnika.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

