DziadBorowy napisał(a):Nie twierdzę, że program jest dobrany idealnie. Po prostu moim zdaniem matematyka powinna być jako narzędzie odsiewania. Sądzę, że jak ktoś nie potrafi napisać matury na te marne 30% z matematyki lub polskiego to zwyczajnie na studia się nie nadaje - strata pieniędzy kształcić dalej takiego głąba. Rozumiem, że nie każdy musi matematykę lubić - ale program jest tak okrojony, że gdybym poświęcił odrobinę czasu to wytresowałbym mojego psa tak aby tą maturę podstawową zdał.No to lepiej inwestować w artystę o średnim talencie, ale wiedzącego jak wynaczyć granicę jakiegoś ciągu i obliczyć równanie z sinusami i cosinusami, czy takiego, który jest naprawdę zdolny, ale tego nie potrafi? I pytanie dodatkowe - kiedy ostatnio tobie przydała się w życiu taka wiedza? 8) A tu masz jak faktycznie wygląda matura z matmy na poziomie podstawowym:http://www.cke.edu.pl/files/file/Arkusze...a_PP_A.pdf. Osobiście oceniam, że może te 30% bym uzbierała z pytań zamkniętych, bo z otwartymi miałabym już teraz problem, po prostu nie pamiętam wzorów i sposobów liczenia tych rzeczy.
No i może prezentuję myślenie starej daty ale dla mnie jak ktoś nie wie czym jest funkcja kwadratowa to nie powinien uważać się za osobę wykształconą (wiem, że średnie wykształcenie obecnie niewiele znaczy - ale to wina ciągłego obniżania wymagań)
The spice must flow

