Nie od dziś wiadomo, że największy wysyp tzw. przypadkowych ateistów panuje w środowiskach, które czują się czymś dotknięte przez KrK.
Niejaka Anna Grodzka możliwe iż pierwsza byłaby w kolejce do obrony krzyża gdyby tylko KrK od lat aprobował jej pomysły na własną osobę i jej umiejscowienie w społeczeństwie.
Z tego powodu poważniej widzą mi się przekonania ludzi, którzy nie mają powodów do obrażalstwa na KrK a deklarują się jako ateiści.
Niejaka Anna Grodzka możliwe iż pierwsza byłaby w kolejce do obrony krzyża gdyby tylko KrK od lat aprobował jej pomysły na własną osobę i jej umiejscowienie w społeczeństwie.

Z tego powodu poważniej widzą mi się przekonania ludzi, którzy nie mają powodów do obrażalstwa na KrK a deklarują się jako ateiści.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
