piotr35 napisał(a):zostałby on [Łyszczyński-p] postawiony automatycznie przed sądem kościelnym,
ROTFL!!! :lol2::lol2::lol2::lol2:
Jak widać propaganda z czasów komunistycznych zakładała, że jej odbiorcy o I RP i jej systemie prawnym, nie mają najmniejszego pojęcia.
I w związku z tym nie wiedzą, że co najmniej od czasów neminem captivabimus szlachcic mógł odpowiadać wyłącznie przed sądem szlacheckim
I szlachta naprawdę bardzo tego pilnowała.Cytat:gdyż pozostawanie przez rok w ekskomunice powodowało uznanie ekskomunikowanego za heretyka.
ROTFL!!! :lol2::lol2::lol2::lol2:
Jak widać propaganda z czasów komunistycznych zakładała, że jej odbiorcy o I RP i jej systemie prawnym, nie mają najmniejszego pojęcia.
I w związku z tym nie wiedzą, że jeszcze w XVIII wieku owi "heretycy' zasiadali np w sejmie.

Co do innych szlacheckich 'heretyków i bluźnierców", to taki np Mikołaj Rej zapytany kiedyś w sejmie, czy może przysiąc w jakiejś tam sprawie na Trójcę św, odpowiedział, ze spokojnie może przysiąc i na trójkę i na czwórkę.
Niejaki Erazm Otwinowski, w trakcie procesji Bożego Ciała, wyrwał księdzu monstrancję, rzucił na ziemię i podeptał. Został, a jakże skazany na ...grzywnę za zniszczenie cennego mienia. :p
I RP nie na darmo nazywa się "szlachecką" :roll:

