lumberjack napisał(a):Za 1200 to można przeżyć ale mieszkając z rodzicami. Ostatnio czytałem artykuł, że w Polsce połowa ludzi w wieku od 25 do 35 lat mieszka ciągle z rodzicami. Po prostu istna Bolandia cebulandia, pojebany kraj.
No to przynajmniej tutaj mamy standardy bliskie europejskich.
http://www.dw.de/eurofound-co-drugi-m%C5...a-17519466
Wiem, że dowód anegdotyczny to żaden dowód ale jak patrzę po ludziach których znam to muszę stwierdzić, że wysokość ich dochodów nijak ma się do tego czy i kiedy wyprowadzili się od rodziców. Jednym nie przeszkadzały marne zarobki i kombinowali jak tu się uniezależnić przy minimalnej krajowej (owszem kombinować musieli) a innych zarabiających grubo powyżej średniej "nie było na to stać".
Cytat: W normalnym państwie nawet za najniższą wypłatę można być bardziej samodzielnym niż w PolsceTaki Brytyjczyk zarabiający minimalną krajową stwierdziłby zatem, że nie żyje w normalnym państwie., większość bowiem stwierdzi, że minimalna nie wystarcza na samodzielność
Minimalna to minimalna - zawsze będzie się wydawało, że jest za małą.Zresztą Polska ma najwyższą pensję minimalną z wszystkich "byłych" państw socjalistycznych. A wg parytetu siły nabywczej podobną jak w Portugalii o 30% większą niż w Czechach i aż o 40% większą niż w Estonii - państwach statystycznie od nas bogatszych.
Jeżeli chodzi o wysokość produktu krajowego brutto na łebka jesteśmy na 6 miejscu od końca w EU. W wysokości pensji minimalnej (tak kwotowo jak i wg siły nabywczej) wyprzedzamy już 9 państw.
http://wynagrodzenia.pl/files/raporty-pd...L_i_UE.pdf
Zatem mimo, że pensja minimalna to faktycznie bardzo mało sądzić należy, że i tak jest relatywnie wysoka w stosunku do możliwości naszej gospodarki.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

