Jester napisał(a):Ostatecznie wątek zakończyli chyba najlepiej jak się dało - no i naprawdę niezła scena walki.
Zgadzam się. W porównaniu do nędzy jaką wyróżniały się sceny oblężenia Przystani przez wojska lądowe Stannisa, atak na twierdzę Crastera został świetnie wyreżyserowany i zaaranżowany.
To znaczy, że twórcy serialu uczą się na błędach.
A tak trochę z innej beczki, to nie rozumiem czemu Nocna Straż nie używa łuków czy kusz albo używa i coś mi umknęło? Kusze w potyczkach leśnych są całkiem dobre, szczególnie podczas zasadzki. Łucznicy mogą z kolei tworzyć dywersję, mylić oddziały wroga co do kierunku właściwego natarcia i, co najważniejsze, są b. dobrzy przeciwko lekko opancerzonym dzikim.
