Dzięki wszystkim za dotychczasowe komentarze i uwagi.
Mam jednak do was jedno zasadnicze pytanie - mówicie, że forma jest słaba. OK - nie spodziewałem się stworzyć zegoś znaczącego z marszu (zresztą jeszcze nigdy nikomu nie powiedziałem że tworzę poezję, ja to nazywam wierszoklectwem albo grafomaństwem), jednak chciałbym dowiedzieć się co mi nie wyszło. Określenie "Forma" to trochę dla mnie za mało, jest to dla mnie niejasne.
O ile dobrze Cię rozumiem, chodzi o to że nie używam w wierszu elementów literatury, które to elementu są opisane np. w "Słowniku pojęć literackich"? :wink:
Przedmówcy z kolei zwrócili uwagę na "materiał językowy". Chodzi o dobór wyrazów, czy cuś?
Aha i jeszcze pytanie do nexa: napisałeś że skoro nie znam Młodej Polski a używam stylu "młodopolskiego" to onacza że słowa, które wpadają mi do głowy, "myślą za mnie". Na chłopski rozum powiedziałbym że jest odwrotnie. :] Skoro czegoś nie znam, nie ma mowy o powielaniu, czerpaniu wzorców itd. Czyli skoro coś samo wpada mi do głowy to... to tworzę ja. Chyba.
Wiem...
Tylko że na razie nie mam czasu. Mam wiele obowiązków związanych ze szkołą i nie tylko...
Jeszcze raz dziękuję za komentarze i prosze o odpowiedzi na moje pytania. Jakby co, mogę jeszcze coś wrzucić, jakby ktoś chciał mnie pouczyć na podstawie nie jednego, ale np trzech wierszy...
<i tu widzę tysiące ludzi, błagających: NIEEEE! NIE RÓB TEGO! BŁAGAMYYY! NIEEEE!>



Mam jednak do was jedno zasadnicze pytanie - mówicie, że forma jest słaba. OK - nie spodziewałem się stworzyć zegoś znaczącego z marszu (zresztą jeszcze nigdy nikomu nie powiedziałem że tworzę poezję, ja to nazywam wierszoklectwem albo grafomaństwem), jednak chciałbym dowiedzieć się co mi nie wyszło. Określenie "Forma" to trochę dla mnie za mało, jest to dla mnie niejasne.
Spairatox napisał(a):Nie masz jeszcze podstawowej wiedzy
O ile dobrze Cię rozumiem, chodzi o to że nie używam w wierszu elementów literatury, które to elementu są opisane np. w "Słowniku pojęć literackich"? :wink:
Przedmówcy z kolei zwrócili uwagę na "materiał językowy". Chodzi o dobór wyrazów, czy cuś?
Aha i jeszcze pytanie do nexa: napisałeś że skoro nie znam Młodej Polski a używam stylu "młodopolskiego" to onacza że słowa, które wpadają mi do głowy, "myślą za mnie". Na chłopski rozum powiedziałbym że jest odwrotnie. :] Skoro czegoś nie znam, nie ma mowy o powielaniu, czerpaniu wzorców itd. Czyli skoro coś samo wpada mi do głowy to... to tworzę ja. Chyba.
Spairatox napisał(a):Niestety, jezeli chcesz byc dobrym tworca musi znac teksty innych
Wiem...
Tylko że na razie nie mam czasu. Mam wiele obowiązków związanych ze szkołą i nie tylko...
Jeszcze raz dziękuję za komentarze i prosze o odpowiedzi na moje pytania. Jakby co, mogę jeszcze coś wrzucić, jakby ktoś chciał mnie pouczyć na podstawie nie jednego, ale np trzech wierszy...
<i tu widzę tysiące ludzi, błagających: NIEEEE! NIE RÓB TEGO! BŁAGAMYYY! NIEEEE!>





