[Marlow]

Na swoim głębokim przekonaniu, w oparciu o to czym się zajmuje.

Ależ jak najbardziej na swoim przekonaniu, które to przekonanie wygląda mnie więcej tak: jestem tak głęboko sceptyczny wobec dosłownie wszystkiego, co głosi chrześcijaństwo, że mogę takie stanowisko nazwać aprioryzmem antychrześcijańskim:lol2:
Natomiast sceptycyzm Łosiowy bardzo chętnie przyjmuje każdą bzdurę w postaci np "wybitnego" dziełka Pujoli. Tu sceptycyzm już nie obowiązuje.

Ten drugi autor natomiast jest historykiem religii z wykształcenia, więc teza podtrzymana. Są różnice zdań wśród historyków.

Ależ oczywiscie że tak...
A jeszcze do nie dawna, jeszcze dosłownie parę minut temu, wyglądało to tak:

Autorka to znana hiszpańska badaczka, historyk z uniwersytetu w Barcelonie specjalizująca się w historii religii

Podkreślenie moje.:lol2:
Pani jest historykiem z wykształcenia, bo tak w stopce napisali i na okładce książki.:lol2:
I na tym polega właśnie sceptycyzm, przy którym Pirron, czy Sextus Empiryk to mogą się schować...
A ponieważ programowo to ta pracka jest antychrześcijańska i chrześcijaństwo demitologizująca, to z już z tej racji wiadomo, że z pewnością nie może to być stek bzdur i debilizmów wszelkiej maści.
Wot i logika nowoczesnych sceptyków...



Konia z rzędem temu, kto znajdzie innych 10 prac pani Pujol.
No dobra, niech będzie 5 opublikowanych w prasie branżowej.
Ja już próbowałem poszukać tychże przy okazji dyskusji z Azteciem - użytkownikiem tego forum. Przyjmując, że ów jest również twórcą "aztekium" to podjął sie tego trudnego i niewdzięcznego zadania i stworzył bota w celu poszukania tychże prac.
Rezultat oczywiście wiadomy...jak do tej pory...ale może ktoś potrafi lepiej obsługiwać wyszukiwarki i programować boty.