Patafil napisał(a):PS. Skoro już sam wjechałeś na Dana Browna, to proponuję porównać jego książkę z ekranizacją, dokonaną przez twych pejsatych idoli. ,,Kod Leonarda'' jest ciekawą powieścią z gatunku ancient mystery, przemycającą sporo interesujących wiadomości z zakresu historii, biblistyki itd. Film jest bzduracko-histerycznym gniotem, przedstawiającym KK i podległe mu organizacje jako bandę psycholi i morderców. Co kto uważa...Na co Wam przyszło:lol2:... Na Dana Browna się powoływać:8O:
Ludzie kochane, kiedyś na forum chrześcijańskim wrzuciłam jako zagadkę czterozdaniowy fragment Kodu z prośbą o wskazanie paru błędów historycznych (naprawdę długo nie musiałam grzebać). Jeden ateista z palcem w nosie w przeciągu godzinki wskazał siedem. Naprawdę trzeba mieć talent, żeby w 4 zdaniach tak się wyłożyć...
Powieść świetna - to prawda, ale historii się z tego nie uczcie:p


