W ramach kontynuowania świeckiej tradycji grzmocenia Syrenek, taki byle jaki frag pewnego niewiarygodnego źródła, mi się przypomniał.
Jest to anegdota o tym, kto jest mądrzejszy: Żyd czy Grek. Rabbi Jehoszua ben Hananya potyka się z greckimi filozami. Tematem poniższej potyczki jest wykazanie swojej bystrości, poprzez opowiedzenie typowej (czyli powszechnie znanej) fikcyjnej historii i wykazanie absurdu. Internetu nie było wtedy, Łosi internetowych też, więc ta anegdota wydawać się może nudna.
Oto opowieść ben Hananyi:
Zdarzyło się, że mulica poczęła osła, a ten osioł to miał [dookoła szyi] przyczepiony dokument na którym stało tak: "to jest powód przeciwko domowi ojca (mego) o sto tysięcy Zuz". Zdziwieni mędrcy greccy zapytali: "To mulica może począć?". Na co On [R. Yehoshua] odpowiedział: "To jest właśnie taka (typowa) fikcyjna historia". Na co Grecy (filozofowie) zapytali ponownie: " A kiedy to sól traci smak, a mimo to jest słona?". A On im odpowiedział: "Kiedy mulica pocznie" [...] A oni (nadal) pytają: "A czy mulica może począć osła?"; " I czy sól może stracić smak?"
Bekhorot folio 8b.
Przekład z ang własny, na podstawie P. Schäfer "Jesus in Talmud" oraz "The Babylonian Talmud" Hendrickson Publ, w edycji J.Neusnera.
Nie twierdzę, że debata ta, miała dokładnie taki przebieg, jak tutaj przedstawiono, bo jej katechetyczność aż bije po oczach.
Mimo wszystko, jest to taki mały kamlot do ogródka apriorystów. Bo oni tacy oswieceni, internety mają itd...
I to nie jest frag o Jezusie hist, to jeden z wielu frag polemicznych z doktryną chrześcijańską.
Jest to anegdota o tym, kto jest mądrzejszy: Żyd czy Grek. Rabbi Jehoszua ben Hananya potyka się z greckimi filozami. Tematem poniższej potyczki jest wykazanie swojej bystrości, poprzez opowiedzenie typowej (czyli powszechnie znanej) fikcyjnej historii i wykazanie absurdu. Internetu nie było wtedy, Łosi internetowych też, więc ta anegdota wydawać się może nudna.
Oto opowieść ben Hananyi:
Zdarzyło się, że mulica poczęła osła, a ten osioł to miał [dookoła szyi] przyczepiony dokument na którym stało tak: "to jest powód przeciwko domowi ojca (mego) o sto tysięcy Zuz". Zdziwieni mędrcy greccy zapytali: "To mulica może począć?". Na co On [R. Yehoshua] odpowiedział: "To jest właśnie taka (typowa) fikcyjna historia". Na co Grecy (filozofowie) zapytali ponownie: " A kiedy to sól traci smak, a mimo to jest słona?". A On im odpowiedział: "Kiedy mulica pocznie" [...] A oni (nadal) pytają: "A czy mulica może począć osła?"; " I czy sól może stracić smak?"
Bekhorot folio 8b.
Przekład z ang własny, na podstawie P. Schäfer "Jesus in Talmud" oraz "The Babylonian Talmud" Hendrickson Publ, w edycji J.Neusnera.
Nie twierdzę, że debata ta, miała dokładnie taki przebieg, jak tutaj przedstawiono, bo jej katechetyczność aż bije po oczach.
Mimo wszystko, jest to taki mały kamlot do ogródka apriorystów. Bo oni tacy oswieceni, internety mają itd...

I to nie jest frag o Jezusie hist, to jeden z wielu frag polemicznych z doktryną chrześcijańską.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Keep calm and blame Russia
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Keep calm and blame Russia


