DziadBorowy napisał(a):No właśnie. Nie jestem znawcą tematu, ale tak zdrowo rozsądkowo, bez analizy źródeł opierając się na dość ogólnych opracowaniach znacznie bardziej rozsądną opcją wydaje mi się, że Jezus (człowiek), istniał, nauczał, i działał mniej więcej tak jak opisują to chociażby ewangelie. A do tego co było na prawdę zostały dodane zamiany wody w wino, wskrzeszenia Łazarza, chodzenie po wodzie, zmartwychwstanie i wokół tych "dodatków" powstała religia zwana chrześcijaństwem..
Niektórzy natomiast bronią niehistoryczności Jezusa tak, jakby uznanie, że taki człowiek rzeczywiście żył było jakimś ciosem w ateizm. Czy uznanie Mahometa za postać historyczną w jakikolwiek sposób uwiarygadnia Islam jako religię?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

