lumberjack napisał(a):Czyli co, ratunku ni ma, nic się nie da z tym fantem zrobić, więc co waszym zdaniem czeka Polskę? Będzie jakieś bankructwo państwa? Czy takie bankructwo może być czymś zbawiennym, takim resetem systemu, który pozwoli na rozpoczęcie dalszego funkcjonowania, ale już może bez tej wspaniałej instytucji jaką jest ZUS?
Ratunek oczywiście jest, ale im dłużej się czeka z rozpoczęciem leczenia, tym będzie ono boleśniejsze. Problem w tym, że w obecnym systemie podjęcie leczenia jest nierealne, bo nieopłacalne politycznie.
Istnieje więc ryzyko, że dojdzie do "bankructwa" z przymusowym leczeniem, które będzie miało wyjątkowo drastyczny przebieg. Trochę jak wizyta komornika licytującego mieszkanie i cały inny dobytek (z tą różnicą, że ten komornik licytujący mieszkanie to abstrakcja).
cobras napisał(a):Przecież to ten debil od http://natemat.pl/77187,to-koniec-legend...w-nim-jest
Wiadomo, lepszy debil, który nie wie co to jest podatek degresywny ale i tak będzie o nim pisał, niż człowiek, który się po prostu pomylił w ocenie trendu.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
