cobras napisał(a):http://natemat.pl/101857,polski-krol-tru...zl-dniowkiSłabo płaci. Lata temu gdy chodziłem jeszcze do szkoły podstawowej płacono najczęściej więcej (2-2,50). 1,50 tylko przy naprawdę słabej sytuacji rynkowej.
Typowy polski wyzyskiwacz, płaci 1,5 zł za łubiankę, ale pierdoli coś o 100 złotych dniówki, a potem płacze, że nikt u niego nie chce harować za takie grosze.
Ale pamiętajmy, że to były lata 90-te.
Co do możliwości zbieracza. Z doświadczenia (mojego i innych) wiem, że najczęściej przy dobrym zbieraczu i sporawych truskawkach było to około 30 łubianek.
Jak się trafi do dobrego rolnika to nie jest tak źle. Cenią sobie tych, którzy latali cały sezon (a nie kilka dni i narazie) i w następnym to już sami dzwonią, zapewniają transport, żarcie itd.
exodim napisał(a):9 zł/h - jeśli na czarno, to całkiem nieźle, choć praca ciężka.Ciężkie to są dopiero truskawki.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
