idiota napisał(a):A Ty "większość".Żadna demokracja nie jest rządami większości ludzi jako takich np. oseski głosu nie mają. Nie wszyscy korzystają ze swoich praw wyborczych itd.
Kwestia tego kto jest uprawniony i komu chciało się pójść na wybory. Spośród tych, którzy mogli i poszli większość decyduje. W demokracji szlacheckiej uprawniona była tylko szlachta więc słowo większość w definicji odnosi się tylko do zbioru głosującej szlachty. Nic wam nie poradzę, że posługujecie się dziwną definicją demokracji. To tak jakbyście uważali, że równania Newtona pokazują błędność równań Einsteina.
Możecie się nie zgadzać z koncepcją demokracji ale jej nie zniekształcajcie.
W tym kontekście demokracja ateńska nadal jest demokracją, tyle że uprawnionymi są obywatele Aten (to że nie stanowią większości wszystkich mieszkańców Polis nie wpływa na definicję, ponieważ ta nie mówi o mieszkańcach) wybory dokonywali jedynie obywatele i liczyła się większość spośród obywateli, a nie spośród wszystkich mieszkańców.
Kto więc rozumie co znaczy większość w demokracji ja, czy idiota, a może Argen?
Zanim zaczniecie posługiwać się pojęciem większość ustalcie jakiej dziedziny zbioru dotyczy to pojęcie, obędzie się wtedy bez nieporozumień.
Za ciasto dziękuję, odchudzam się.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.
Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz
No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.

