Ale to nie z mojej definicji demokracji (czy też interpretacji tejże definicji) wynika, że skoro w ZSRR był jeden obywatel, to jego głos był głosem większości obywateli (przytłaczającej) zatem była tam demokracji, tylko z Twojej.
Niech się upora ze Stalinem najpierw. Potem weźmiemy na warsztat oligarchię.
zefciu napisał(a):Jaka jest zatem definicja oligarchii?Uważaj, bo się nam Machefi przegrzeje.
Niech się upora ze Stalinem najpierw. Potem weźmiemy na warsztat oligarchię.


