DziadBorowy napisał(a):Jednostkowy przykład (o ile to prawda - jakieś konkretne dane jesteś w stanie podać? ) nie neguje tezy iż wzrost podatków nie powoduje automatycznego wzrostu wpływów. Zobaczymy zresztą jak to będzie wyglądało w dłuższym terminie.Kontynuując idealizm, to ten, który to zrobił był mniej konkurencyjny i tracił klientów. Chyba, że zakładasz zmowę?
W końcu mogło być tak, że banki przerzuciły podwyżkę podatków na klientów - i znowu po dupie dostali zwykli ludzie - bo w takiej sytuacji to oni przecież zapłacili ten podatek
Cytat:http://wgospodarce.pl/informacje/10617-p...tak-niskieDzięki. Oby wyciągnęli wnioski i obniżyli VAT.
Krzywa Laffera
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

