[Argen]

Ci, co tak krzyczą za uwolnieniem mordercy jakoś nie mają oporów, by innym mordercom życzyć kary śmierci. Cóż za aberracja! To tak jak z Jezusem: najpierw tłum krzyczy: 'Hosanna', a potem 'Na krzyż z nim'. Motłoch od dwóch tysięcy lat nie zmienia swojej stadności; a ten cały Waluś powinien zgnić w pierdlu za to, co zrobił i tyle.

Elementarną cechą tęczowej infekcji, która toczy naszą cywilizację jest niezdolność odróżniania zbrodniarzy od katów, którzy sprawiedliwie wykonują na nich w pełni zasłużony wyrok. To również przymiot współczesnego postępackiego motłochu pozbawionego jakichkolwiek ideałów poza upodobaniem do bezmyślnego konformizmu, socjału i tolerancji.