El Commediante napisał(a):Cobras podał cytat, a ty oczywiście zasłoniłeś się tą bzdurą, że liczą się czyny, nie słowa.
Otóż słowa w ustach polityka zamieniają się w czyny.
Może jak przestaniesz być wyborcą Janusza to to zrozumiesz.
Może po prostu wyjdź skoro jesteś zbyt tępy żeby zrozumieć co się do ciebie pisze. Nie mówiłem o czynach Korwina, ale o czynach ludzi, których ten chciałby zamykać, bo zamknąć za słowa nigdy nikogo nie chciał. Nie ma w tym dla mnie nic kompromitującego.
Cytat:Co mieści się w granicach wykorzystywania Wiplera jako jedynego posła w szeregach swojej partii. No heloł, darowanemu koniowi w biedzie się w zęby nie zagląda.Kolejna psychoanaliza? Zresztą Dziad już skontrował... udowadnianie ci na przykładzie kolejnych członków partii, że ta nie jest wielbłądem zaczyna mnie nużyć. Pokażesz wówczas jak zwykle jaki z ciebie doskonały domorosły psycholog i wyjaśnienie się znajdzie.
Temat dnia dzisiejszego: jakiego haka na Korwina ma Żółtek, że ten jeszcze nie zawisnął.
Cytat:Nikt nie twierdzi, że jest totalitarna, tylko że głupi są ci co myślą, że zagłosują na KNP, mimo że korwinowych bzdur nie lubią, bo są za wolnym rynkiem, a Korwin może przestanie gadać głupoty albo oddać ją komuś mądrzejszemu.Te "bzdury" nie mają dla mnie większego znaczenia. Zresztą nie ma ich znowu aż tak dużo... różnica dotyczy przede wszystkim tonu w jakim Korwin je wypowiada i ich rozpowszechnienia za pośrednictwem różnych bardzo przychylnych KNP mediów. Bzdur, które słyszałem od polityków reszty partii mainstreamowych było znacznie więcej. Po prostu są mniej nagłaśniane.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

