A co twoje mokre wyobrażenia mają wspólnego z moim linkiem, poza liczbą 6? Praca w fabryce Toyoty to przekładanie papierków, picie kawy i siedzenie na fejsie?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

