Hans Żydenstein napisał(a):W ogóle tak sobie myślę. Niech cała Polska wyjdzie na ulice i krzyczmy "Płaćta nam więcej krwiożercze kapitalisty!". Skrajnie? To kiedy jest ten punkt przegięcia z normalności w skrajność? Jak górnicy jadą pod sejm to jeszcze normalnie czy już nie?Dla ciebie jako liberała raczej nie powinna być to żadna nieakceptowalna katastrofa.
W końcu chyba nie jesteś kolektywistą i uszanowałbyś indywidualną wolność każdej z tych jednostek do tego aby samemu decydować kiedy podjąć się pracy i kiedy ją olać.
Mało realny scenariusz ale co w tym takiego? Nie jestem zwolennikiem niewolnictwa toteż nie chciałbym aby takich ludzi spowrotem do tej roboty zaganiano, ich decyzja i niech czekają na to czy będzie miała dobre czy złe konsekwencje.
Czasy ganiania bumelantów do roboty mamy już za sobą i to dobrze.
Wyjątkiem są oczywiście wszystkie te zajęcia, które nie są pracą lecz służbą. Ma to wyraz w aktualnym stanie prawnym.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
