exodim napisał(a):Zresztą, na naszym podwórku jest podobnie. Korwina nie popierają przedsiębiorcy czy ludzie wykształceni, a licbaza i co głupsze studenciaki. No i zdarzy się jeden czy drugi człowiek inteligentny, ale skrajnie naiwny i nieznający się na makroekonomii i polityce UE.Wykażesz może, że proporcjonalny udział przedsiębiorców i osób z wyższym wykształceniem w stosunku do całości elektoratu KNP był jakoś szczególnie niższy aniżeli to jest w przypadku PO.

Zdaje się, że zarzutem względem KNP jest tutaj to, że przy 7% proc elektoracie przegrywa z partią, która zajmuje poczesne miejsce w nadal obowiązującym w Polsce parlamentarnym systemie bipartyjnym i której to elektorat jeszcze do niedawna dobijał do 32% w sensie ogólnym. Tymczasem KNP, która nie ma praktycznie żadnych, a przynajmniej do niedawna nie miała tak rozwiniętych możliwości propagandowych oraz kompletnie przegrywa w konkurencji uprawianej przez mainstreamowe ugrupowania potocznie zwanej "wyborem mniejszego zła" w 7% swojego elektoratu zmieściła 10% wszystkich prywatnych przedsiębiorców. To nie jest zły wynik wbrew temu co exodim chciałby sugerować. Z jednym trzeba się zgodzić: PO ma niekwestionowane poparcie tzw młodych wykształconych z wielkich miast i z temu ciężko zaprzeczyć. Tyle, że to nawet dobrze o nim świadczy. No i wcale nie jest ten udział aż tak drastycznie niższy.
Hans Żydenstein napisał(a):A z tymi przedsiębiorcami to nieprawda, bo już w styczniu KNP miało "nienaturalnie" wysokie poparcie wśród przedsiębiorców https://www.facebook.com/PolskaRazem...56801147815809Otóż to.
W maju jeszcze lepiej : http://www.wprost.pl/ar/449262/Sonda...Mikke-i-Gowin/
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

