Socjopapa napisał(a):Na wsiach na okrągło słyszę/widzę, że okrutne traktowanie psów czy innych zwierząt jest akceptowalne. Nie przypominam sobie, żebym zaczął w związku z tym wyrywać skrzydełka muszkom.Widocznie nie uważasz tego poglądu za swój i oczywisty. I chwała Ci za to. Nie wiem dlaczego, może na przykład z powodu wychowania.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

