Neuromanta napisał(a):Idąc tym tropem to nieuchronnie dochodzi się do wniosku że jest się własnością państwa, ponieważ wysoko postawiony rząd prowadzi wojny a podczas wojny są ofiary. I wychodzi na to że mimo zmian i kodeksów nic poza grupą właścicieli się nie zmieniło.Ty to chyba nigdy niczyją własnością nie byłeś

Neuromanta napisał(a):Ależ jest sens. Rozwiązanie jakim jest np. monarchia funkcjonowało w całkiem innych czasach i warunkach i przy mnogości rodzajów adaptowanych do tychże zmiennych no i dzisiaj też funkcjonuje. To samo z republiką czy akweduktami, podatkami, pożyczkami i ubezpieczeniami :-DI na pewno to wszystko funkcjonuje tak samo jak przed wiekami? Uważasz, że monarchia patrymonialna to to samo co współczesne monarchie europejskie?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

