Socjopapa napisał(a):Łoś, Kontestator, Cobras: oto wasza publiczna służba zdrowia i państwo opiekuńcze w pełnej krasie. Zrefundować mogą tylko amputację, no bo gdzieżby tam panie zabieg ratujący oko dziecka... O siedzibach NFZu itp. nie będę pisał, bo to nie o to chodzi.
Wpłaty oczywiście dokonałem.
Domyślam się, że majątku na oczko Kuby nie przelałeś, bo Twój budżet udźwignąć musi także mnóstwo innych wydatków.
NFZ ma się jednak szarpnąć na większy wydatek, olewając racjonalne równoważenie budżetu (z uwzględnieniem tysięcy a może i więcej przeróżnych zabiegów, a to tylko część tortu, do którego należy leczenie ambulatoryjne, refundowane lekarstwa...), także biorące pod uwagę prawdopodobieństwo udanego leczenia Kuby?
Tak, to jest państwo opiekuńcze i państwowa służba zdrowia, a nie fundacja na rzecz oka Kuby.
"Tak bowiem wyglądają spory między idealistami, solipsystami i realistami. Jedni atakują normalną formę wyrazu tak, jakby atakowali jakąś tezę; drudzy bronią jej, jakby konstatowali fakty, które każdy rozsądny człowiek musi uznać."

