Wilk napisał(a):Należy podkreślić jednak (bo krety mogą nie pojąć) że konserwatyzm-reakcjonizm jest w jednakim stopniu anty-indywidualistyczny, jak anty-kolektywistyczny, [COLOR="Navy"]ponieważ projekt "człowieka-jednostki" w wydaniu liberalnym, jest cegiełką kolektywu w wydaniu socjalistycznym i komunistycznym. Nie ma pomiędzy tymi projektami żadnych jakościowych różnic.
[/COLOR]
Chciałeś napisać, ze projekt człowieka jednostki w wydaniu liberalnym odpowiada projektowi człowieka będącego cegiełką kolektywu w wydaniu socjalistycznym i komunistycznym.
Nie ma między tyli projektami różnic?
Czy należy to rozumieć tak, że w jednym i drugim projekcie jednostka rzeczywiście znika?
W przypadku liberalizmu znika- :?: - nie wiem właściwie dlaczego?
Chyba, że masz na myśli liberalizm gospodarczy. Jednostka jest tylko elementem wkomponowanym w mechanizm rynkowy
:?:Faktycznie w kolektywizmie socjalistycznym jednostka zdaje sobie sprawę bardzo wyraźnie, że nie jest wolna. Ale jeżeli uzyskuje tożsamość dzięki uczestnictwie w kolektywnym działaniu i akceptuje to - może się wydawać, że faktycznie jest wolna.
A może nie chce być wolna.
W liberalizmie ma poczucie wolności jakże złudne.
Nie wiem czym się zajmujesz- Twoje konstrukcje myślowe są bardzo ciekawe.
Oczywiście jestem kompletnym laikiem i zapewne mogę nie rozumieć o czym piszesz.
Nie zastanawiałeś się nad tym, aby pisać prościej?

