Socjopapa napisał(a):Stalin był liberałem? :roll:Nie ma żadnego znaczenia czy nim był czy też nie.
Socjopapa napisał(a):No właśnie o tym piszę - liberalizm nie przeczy hierarchii. Raczej wprost przeciwnie.Co to za hierarchia gdzie osobę na jej szczycie i jej wartości mogę zmieszać z błotem? Co to za hierarchia gdzie dysponuje się tymi samymi prawami i wolnościami niezależnie od tego kim się jest i gdy tylko nie uderza się w wolność innych?
To żadna hierarchia. A jeżeli powstaje ona samorzutnie tak jak piszesz to teraz powinieneś zrozumieć dlaczego napisałem o Stalinie. Samorzutna (nie skrępowana za pomocą liberalnego prawa) hierarachia niszczy liberalizm niekiedy w sposób tak skrajny jak uczynił to Stalin. Prawne umocowanie tejże hierarchii jest jedynie jej wyrazem.
Napisałeś, że konserwatyści obwarowują hierarchię przepisami. Jak tak można pisać w sytuacji gdy ma się na uwadze wolność wszystkich ludzi do wszystkiego co nie uderza w wolność innego człowieka? Przecież to trzeba prawnie zagwarantować czyż nie?
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
