Baptiste napisał(a):Ja się trzymam w stu procentach. Lepiej nie można.
Skoro nie był liberałem to nie ma sensu pisać w jego kontekście o liberaliźmie. To z kolei robisz.
Cytat:Nie, takowa hierarchia oznacza, że osoba na górze ma związane ręce, może się pluć , płakać, walić głową w mur a i tak nic nie może uczynić.
Hierarchia to nie "górowanie" nad kimś tylko pod względem samego faktu bycia w czymś lepszym, posiadania większego uznania itp.
Może pod określonymi warunkami i w określonych ramach. Żadna hierarchia nie miała nigdy władzy absolutnej nad tymi, którzy znajdowali w niej niżej, a nawet jeśli to bywało tak historycznie rzadko. Taki rodzaj hierarchii to zwykła tyrania. Fakt, że nie odpowiada Ci model rządów liberalnych oraz charakter przewagi jaki mają znajdujący się wyżej w omawianym systemie nad tymi, którzy znajdują się pod nimi tego nie zmienia. Reguły tutaj wiążą obydwie strony i nie ma powodu, aby uznać, że staje się ona przez to bezsensowna. Nawet średniowieczny szlachcic nie mógł zrobić wszystkiego ze swoim chłopem. Dlaczego liberałowie mieliby mieć prawo do uczynienia wszystkiego ze swoimi przeciwnikami ideologicznymi? Wszystko co się zmienia to reguły gry... nie ma znaczenia to, że Ci nie pasują i chciałbyś innych. To co najwyżej powód do uznania, że nigdy na szczycie takiej hierarchii się nie znajdziesz, a nawet jeśli to system potraktuje Cię jak rycerza nie wypełniającego swoich obowiązków wynikających z przysięgi lennej lub magnata dopuszczającegi się obrazy majestatu.

Cytat:Przepis jest jedynie wyrazem hierarchii a nie jej inicjatorem. Już o tym pisałem, nie ma sensu się powtarzać. Z tego powodu upadło już wiele dotychczasowych-przepisy zostały bez pokrycia.
Przepis jedynie na początku jest wyrazem hierarchii jeżeli mówimy o systemie konserwatywnym. Po dwóch, trzech zmianach pokoleniowych dochodzi do sytuacji, w której jest jej źródłem i o to Socjopapie się rozchodzi. Władza i pozycja z jakiej korzystają ci znajdujący się na jej szczycie płynie z wcześniej ustalonych praw i lepiej albo gorzej naoliwionych mechanizmów państwowych, za których działanie odpowiadają ci niżej stojący w hierarchii oraz przodkowie wcześniej wspomnianych. Rotacja jest tutaj powolna, a klasa rządząca pozostaje na swoim miejscu nie dzięki jakimś szczególnym przymiotom, ale inicjatywie podjętej przez swoich przodków oraz prawnemu zabezpieczeniu swojej pozycji. Naiwnością jest sądzić, że papier straci na ważności tylko dlatego, że klasa rządząca stanie się zdegenerowana. To się dzieje dopiero wówczas, gdy instytucje, które władze tych ludzi sankcjonują oraz legitymizują się takie staną, a te dwa procesy następują w sposób asymetryczny względem siebie.
Cytat:Żaden z nich nie był liberałem. Wszyscy niszczyli różne liberalne normy takie jak np. wolność prasy.
No i co to ma do rzeczy? To, że meduza nie przeżyje w na lądzie oznacza, że nie wyżyje w oceanie? Komunizm był od początku systemem spaczonym i nic dziwnego, że upadły po kolei wszystkie normy jakie prezentował z wolnością prasy na czele.
Cytat:Nie ma czegoś takiego jak słaba hierarchia, której istnienie gwarantują przepisy. Przepis to tylko papier, bez pokrycia nie ma znaczenia.
Jak sobie wyjadę teraz na Haiti i stwierdzę, że wszyscy Haitańczycy stają się moimi podwładnymi zobowiązanymi pracować na plantacjach trzciny cukrowej oraz wydam na to odpowiedni papierek to żadnej nowej hierarchii nie ustanowię. Gdyby mi się to jednak udało to tenże papierek byłby jej wyrazem. A gdy ten papierek obalą to znaczy iż obalono wyraz mojej hierarchii, swoisty papierek lakmusowy ukazujący stan faktyczny.
Jak sobie wyjedziesz na Haiti i zdobędziesz tam władzę, wydasz ten papierek, obwarujesz go odpowiednimi instytucjami, a później spłodzisz syna, który delikatnie mówiąc inteligencją by nie grzeszył to ten tak, czy owak będzie rządził do momentu, gdy uda mu się wszystko obrócić w gruzy z instytucjami, za którymi ten by się chował włącznie. W sumie to kto wie czy by mu się to w ogóle udało. Ustawy to nie tylko papierki wbrew temu co Ci się wydaje. Taki człowiek znajduje sie na szczycie hierarchii tylko za pośrednictwem swoich przodków oraz tych, którzy znajdują się pod nim w hierarchii do momentu aż cała ta chybotliwa budowla osiągnie punkt krytyczny i runie pod siebie.
Cytat:Widocznie nie były na tyle zdegenerowane aby to zdegenerowanie miało wpływ na to aby hierarchia przestała istnieć.
Oczywiście, że miało tyle, że nie natychmiastowy ze względów, które już wcześniej opisałem.
Cytat:Wolność ma sens wtedy gdy jej naruszenie czymś skutkuje, jakąś odpowiedzialnością.
W jaki sposób te wolności prawnie chronione miałyby cementować określoną hierarchię?
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
K.Bunsch

