A to nie jest tak, że Wilk zarzuca liberalizmowi uniwersalizm?
Czyli w zasadzie demokratyczną chorobę? Bo to demokracja (jak również dziecko demokracji nowoczesna tyrania) kocha się w zrównywaniu wszystkich ludzi do jakiegoś abstrakcyjnego bytu. Jednostki równej pod każdym względem.
Liberałowie nie są tak bardzo winni tego grzechu, bo zrównują ludzi pod względem praw, a nie całkowicie. Czyli pozycja mniej zła niż ta demokratyczna.
Czyli w zasadzie demokratyczną chorobę? Bo to demokracja (jak również dziecko demokracji nowoczesna tyrania) kocha się w zrównywaniu wszystkich ludzi do jakiegoś abstrakcyjnego bytu. Jednostki równej pod każdym względem.
Liberałowie nie są tak bardzo winni tego grzechu, bo zrównują ludzi pod względem praw, a nie całkowicie. Czyli pozycja mniej zła niż ta demokratyczna.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.

