Personalistów było wielu.
W personalizmie amerykańskim np. punkt wyjścia stanowi realna osoba żyjąca w świecie.
A niejaki personalista - Wojtyła potwierdza autonomię „ja” osobowego, a jednocześnie respektuje „drugiego” w postawie wdzięczności Stwórcy za dar istnienia, będący jednocześnie normą etyczną realizacji egzystencji człowieka.
Takie tam - a tu trzeba k... ZUS zapłacić.
W personalizmie amerykańskim np. punkt wyjścia stanowi realna osoba żyjąca w świecie.
A niejaki personalista - Wojtyła potwierdza autonomię „ja” osobowego, a jednocześnie respektuje „drugiego” w postawie wdzięczności Stwórcy za dar istnienia, będący jednocześnie normą etyczną realizacji egzystencji człowieka.
Takie tam - a tu trzeba k... ZUS zapłacić.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

