FlauFly napisał(a):Ciekawe, że na ten aspekt wypowiedzi właśnie zwróciłeś uwagę, ale oczywiście nie byłoby mi to obojętne, dodatkowo przyznam, że nie jestem biseksualny jak zasugerowałeś. Rzecz w tym właśnie, że związki oparte na nietypowych relacjach erotycznych (czyli innych niż monogamiczne, heteroseksualne) nie powinny sobie rościć prawa do aborcji tylko z tej racji, że są związkami opartymi na relacjach erotyczno-miłosnych.
A Twoje są ekonomiczno-finansowe, czy jakie? Tylko takie mogą adoptować dzieci?

