Sofeicz napisał(a):Futurologia to ciężki kawałek chleba.
Wynotowałem sobie kilka najlepszych wpadek.
- Kiedy Max Planck zaczynał karierę naukową odradzano mu zajmowanie się fizyką twierdząc, że ta dyscyplina nie ma żadnej przyszłości. Wszystko już zostało odkryte i jest tylko kilka obliczeń do doprecyzowania.
Cóż za trafna przepowiednia!
- Jeden ze znanych astronomów (nazwisko przemilczę) stwierdził, że jednego na pewno nigdy się nie dowiemy - jaki jest skład chemiczny gwiazd.
No cóż, dziasiaj więcej o nim wiemy niż o składzie chemicznym np. Księżyca.
- Kiedy uruchomiono ENIACa tęgie umysły twierdziły, że świat nigdy nie będzie potrzebował więcej niż 4 komputerów - bo i po co.
Bez komentarza.
- Bill Gates po premierze pierwszego PC'ta zawyrokował, że nigdy nie będą potrzebowały więcej niż 640 kB pamięci RAM.
Bill - dwója z futurologii!
Jak z tego widać, przewidywanie przyszłości drogą prostej ekstrapolacji prowadzi do śmieszności. Zawsze wyskoczy coś, czego nikt się nie spodziewał - np. Internet.
A może jednak, nie zważając na śmieszność, pobawmy się w futurologów.
Jak będzie wyglądał świat za powiedzmy 50-100 lat?
Ja obstawiam dwie koncepcje.
1. Społeczeństwa podzielą się na wysokokumatych specjalistów od supertechnologii i debilną resztę konsuptarian, która nawet butów nie zasznuruje bez cyfrowego asystenta.
Będą żyć w czymś na podobieństwo samolubnego matrixa, który będzie im zastępował real.
2. Zwycięży wojujący Islam, skasuje paradygmat wiedzy i centra technologiczne i świat cofnie się do AD 1500.
I szlag trafi też samą futurologię.
Wydaje mi sie prawdopodobne, ze czeka nas w najblizszym czasie powrot do bipolarnego podzialu tak jak dawniej istnial podzial na EWG i RWPG. Tym razem role krajow RWPG przejmie BRICS, czego zapowiedz mozemy widziec w polityce rosyjskiej. BRICS stopniowo sie umocni i stanie sie potezniejsze niz USA i Europa razem wziete. Jak wiadomo Chiny i Rosja dogadaly sie w sprawie dostaw gazu, ktore maja byc zrealizowane od 2018 roku. To zapowiedz wymiany bezdolarowej, czyli bedzie ona poza kontrola Wall Street.
wnp.pl napisał(a):Ministrowie finansów i szefowie banków rozwojowych państw BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) podpisali we wtorek w brazylijskiej Fortalezie porozumienia w sprawie utworzenia wspólnego banku rozwoju i funduszu rezerwowego.
Jesli teorie spiskowe sa prawdziwe, Wall Street bedzie chcialo za wszelka cene powstrzymac ten trend. Prawdopodobnie wywola III Wojne Swiatowa, ktora w przeciwienstwie do I i II WS nie bedzie konfliktem panstw, lecz calych stref ekonomicznych. Czy zostanie uzyta bron ABC, to osobna kwestia.
Jesli wojny jednak nie bedzie, to pozostaje marginalizacja znaczenia Europy i USA. Jest malo prawdopodobne, aby USA i Europa polaczyly sie w gospodarczo w jedna calosc. Tak czy inaczej wydaje mi sie, ze przyszlosc nalezy do krajow BRICS.
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.

