DziadBorowy napisał(a):Jak kto lubi. Jednemu "honor" nie pozwoli "śmieciówki" podpisać, innemu nie pozwoli nic nie robić i siedzieć bezczynnie w domu czekając na ofertę z bajki.
Często wystarczy sprawdzenie firmy. Samo ogłoszenie dużo już o niej mówi.
A to inna kwestia.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

