Iselin napisał(a):Jak burak niestety. Mam wrażenie, że bez przerwy gada o życiu erotycznym swoim i innych. A to spekuluje o Kaczyńskim czy Niesiołowskim, a to mówi podczas debaty na poważny temat, że Bosak mu się podoba, a to proponuje rozmówcy, także podczas poważnej debaty, żeby poszedł się z nim reprodukować po programie. Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś facet tak się zachowywał w stosunku do mnie, zwłaszcza publicznie. Od razu byłoby wiadomo, że to jakiś prymityw z sawanny.
Poza tym Biedroń brał też z tego, co pamiętam, udział w jakimś gejowskim kabarecie, dość prostackim. Kretynizm ze strony polityka, który podobno walczy w Sejmie o poważne sprawy.
Taki Raczek za to wziął ze swoim partnerem udział w konkursie jakiegoś tam czasopisma na najsympatyczniejszą parę (albo coś w tym stylu) i było to po prostu fajne.
Z takich wstydliwych rzeczy to go kojarzę tylko z jakiegoś kretyńskiego programu typu "gwiazdy śpiewają na lodzie" czy czeoś takiego. Z jakichś seksistowskich komentarzy go nie zapamiętałem, za to z takiej mowy trawy gadających głów w śniadaniu z TVN-em czy czegoś podobnego owszem.

