Witaj!
Ja chętnie odpowiem, oczywiście jak czas pozwoli. Witam wszystkich.
Oczywiście, że dopuszczam możliwość, że mylę się co do istnienia Boga. Wiara opiera się na zaufaniu. Każde zaufanie jest ryzykiem. Gdy mąż twierdzi, że żona go nie zdradza, to nie dlatego, że ma dowody (bo musiałby ją co najmniej śledzić), tylko dlatego, że jej ufa.
PanZielony napisał(a):43. Czy dopuszczasz możliwość, że mylisz się co do istnienia twojego boga?
Oczywiście, że dopuszczam możliwość, że mylę się co do istnienia Boga. Wiara opiera się na zaufaniu. Każde zaufanie jest ryzykiem. Gdy mąż twierdzi, że żona go nie zdradza, to nie dlatego, że ma dowody (bo musiałby ją co najmniej śledzić), tylko dlatego, że jej ufa.
PanZielony napisał(a):44. Czy wierzysz, że twój bóg ma płeć?Bóg jest duchem. Pytanie o płeć jest bezzasadne.
PanZielony napisał(a):45. Czy wierzysz, że twój bóg istnieje poza czasem?Bóg nie podlega ograniczeniom, inaczej nie byłby Bogiem. To czas i logika podlegają Bogu.
46. Czy wierzysz, że twój bóg podlega logice?
PanZielony napisał(a):47. Jak myślisz, dlaczego większość ludzi na świecie (a chyba zgodzisz się, że przynajmniej część z nich jest mądrzejsza i inteligentniejsza od ciebie, oraz że część z nich zapoznała się z Ewangelią) nie wierzy w twojego boga?Trudno jest mówić za innych, ale wydaje mi się, że wierzyć jest trudniej niż nie wierzyć i to jest główna przyczyna.
PanZielony napisał(a):48. Czy wierzysz w Niebo, a jeśli tak, to gdzie się ono znajduje?Wierzę w niebo, ale nie wiem gdzie się znajduję. Nie wiem też czy w ogóle można mówić o jakiejś przestrzeni. Z drugiej strony w Piśmie Świętym napisane jest, że wszystko będzie odmienione, a więc cała Ziemia. Zakładam, że Bóg przygotował dla nas coś czego i tak nie jesteśmy w stanie pojąć.