białogłowa napisał(a):Taa... ktoś tu się chce zrehabilitowaćPrzypomniało mi się, że jakiś czas temu postanowiłam starać się nie uczestniczyć w rozprzestrzenianiu hejtu w necie

białogłowa napisał(a):Dobra, zaczynaj, ja się będę rozgrzewać.Właściwie dużo mi się podoba. Spontanicznie przychodzi mi do głowy spokojniejsze podejście różnych drobnych spraw. Mam wrażenie, że statystycznie jednak kobiety bardziej przeżywają, że coś się zepsuło, rozlało, spadło. Wychodzi to też przy opiece nad dziećmi: częściej chyba matki panikują na zasadzie: nie wchodź tam, nie rób tego podnoś, ubrudzisz się, spadniesz, zrobisz sobie krzywdę.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

