Jester napisał(a):To prawda. Ale na korzyść Lannisterów przemówiła rzeczy oczywista - ich przywódcy (Tywin i Tyrion) są o klasę wyżej od konkurencji.I Herkules dupa... Ja mówię o momencie, kiedy Balon podjął swoją decyzję. A był to moment taki: wojska Lannisterów dostają w dupę na północy (Szepczący Las, odsiecz Riverrun) od mniejszej armii Robba. Potężne wojsko Renly'ego idzie z południa. Stannis się szykuje, a czego się spodziewać po Lysie i Doranie nie wiadomo.
Cytat:-Stannis potrzebował lenników Renly'ego do inwazji na KL, bo bez nich nie widział żadnych szans w bitwie o KLTo akurat prawda, choć nie wiem, ilu ich pozyskał. Mógł też próbować nie mordować swojego brata.
Cytat:- Czerwone gody nastąpiły, bo Frey zawsze dołącza do zwycięskiej strony. To jest najczęstszy cytat z sagi na temat tej rodziny. Walder był oczywiście urażony, ale historia uczy że zawsze wspierał ten ród, który wydawał mu się silniejszy, niezależnie od fochów.To dlaczego wsparł zdesperowanego Robba? Robb miał duże szanse, gdy przechodził przez Bliźniaki. Potem jednak dał się rozpierzchnąć lordom Trydentu, odeszli od niego Karstarkowie i to zadecydowało o jego osłabieniu.
Cytat:- Pokój Martellów z Lannisterami brał się głównie z obaw przed tym, że Lannisterowie zaatakują zanim Dorne będzie gotowe na wojnę. Patrz któraś z ostatnich mów Dorana Martella.Później wychodzi, że brał się z czegoś innego. Martellowie nie mieli ochoty wykrwawiać się, by wesprzeć Baratheona na tronie. Oni chcieli powrotu smoków.
Cytat:- Natomiast obecność Lysy Arryn w KL niczego by nie zmieniła, bo w jaki sposób?Jej samej - nie. Ale chodzi mi o jej wojsko.
