Nie @Zefciu, to by była ewentualnie absolutna wolność, do której konieczna jest wszechmoc.
A mnie chodzi o wolność względną, czyli z definicji uwzględniającą możliwości człowieka jako człowieka, czyli wolność rozumianą jako możliwość podejmowania swobodnych decyzji i postępowania zgodnego z aktem wyboru.I o tę "swobodność", ale w granicach człowieczeństwa pytam.
ps .Zefciu patrząc po twojej reakcji, to w moim poprzednim poście chyba niechcący napisałem coś mądrego.
A mnie chodzi o wolność względną, czyli z definicji uwzględniającą możliwości człowieka jako człowieka, czyli wolność rozumianą jako możliwość podejmowania swobodnych decyzji i postępowania zgodnego z aktem wyboru.I o tę "swobodność", ale w granicach człowieczeństwa pytam.
ps .Zefciu patrząc po twojej reakcji, to w moim poprzednim poście chyba niechcący napisałem coś mądrego.
