[Roy Batty]

Jak Ty rozumiesz neoplatonizm?

A Ty jak to interpretujesz?

dla mnie to spójny system myślowy. traktuję to podobnie to czystej teorii matematycznej. dlatego od strony czysto filozoficznej gadanie o jakiś wpływach to jak gadanie o tym, że matematyka jest eklektyczna. nie ma to żadnego sensu. ale to mój punkt widzenia.

Jak myślisz skąd wywodzi się Kabała, jeśli nie od platonizujących żydów aleksandryjskich?
Hermetyzm aleksandryjski uwieczniony w anonimowych pismach Corpus Hermeticum to także platonizm i filozofia grecka.

żadna tam filozofia. rozumiesz platonizm tak szeroko, że to określenie przestaje mieć sens. dla mnie to system filozoficzny.

Nie były to z pewnością rytuały znane plebsowi. Istnieją wzmianki, iż Proklos i inni byli zaznajomieni z okultystycznymi (tj. tajemnymi) misteriami, być może podobnymi do tych odprawianych przez różne tajemne sekty rozrzucone po Syrii, Egipcie.

to była teurgia, rodzaj magii zgodnej z ich systemem. nie interesowałem się tym za bardzo, ale znając grecką filozofię, to pewnie miało na celu osiągnięcie cnoty i sprawności intelektualnych.

To są kwestie, które z pewnością Cie przerastają. Jeszcze raz powtórzę, musi jeszcze wiele wody upłynąć, żebyś zrozumiał choć trochę z tych starożytnych systemów. Każdy kto twierdzi, że byli to tylko niedouczeni poganie wierzący w wielu bogów po prostu straszliwie mija się z prawdą.
Należy zdjąć wiele welonów z twarzy Izydy aby ją zobaczyć...

Jeśli ktoś twierdzi, że tacy poganie jak Tales, Pitagoras, Sokrates, Platon, Arystoteles, Archimedes etc. etc. byli niedouczeni, to sam powinien się douczyć.
A jeśli uważasz, że biblia zawiera jakąś mądrość to nam ją przedstaw. Bo mądrość i wiedza, to ostatnie rzeczy jakich należy tam szukać. A jeśli posiadłeś wiedzę tajemną jakiś ezoterycznych systemów religijnych to dlaczego o niej paplesz na lewo i prawo?