Nonkonformista napisał(a):Biedny Witold! Chciałby obrażać, bo nie widzi w innych ludzi. Widzi pedałów, czarnuchów, lewaków.
Jak to leciało?
El Commediante napisał(a):w grze chodzi o to, żeby w wypowiedzi przeciwnika dostrzegać jakieś świństwo, którego tam nie ma, a następnie wytykać je w możliwie najbardziej szczeniacki i bezczelny sposób.
No właśnie.
Mario napisał(a):Nie widzisz różnicy pomiędzy głoszeniem poglądów, a zniewagą, pomówieniem czy też groźbami karalnymi?
Zniewaga to pojęcie względne. Niektórzy jakąkolwiek krytykę mniejszości nazywają "mową nienawiści". Niech sobie nazywają, ale nie należy im dawać specjalnych narzędzi prawnych do uciszania przeciwników.

