[DziadBorowy]

Nie określiłem poważniejszego niż co, więc może, Dziadzie Borowy, daj sobie na wstrzymanie. :*

Mowa nienawiści to nie występek, to coś poważniejszego.

Zapomniałeś zatem jak się języka polskiego używa ? Przecież z tego jasno wynika, że mowa nienawiści, cokolwiek przez to rozumiesz, jest poważniejsza niż występek.
Występki to przestępstwa takie jak np pobicie kogoś bez spowodowania większego ubytku na zdrowiu. Zatem wg tej wypowiedzi jest gorsza niż "lekkie" pobicie żony.
No chyba, że znowu piszesz o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia.


PS. Nienawiść w ogóle pod żadnym pozorem nie powinna być karana prawnie tak jak również głupota itp. Co najwyżej niektórej jej przejawy - ale to już w kodeksie karnym przecież mamy.