Argen napisał(a):Definicja świadomości to dość śliska sprawa i rozumiana przez każdego raczej w sposób intuicyjny.To może ja spróbuję. Na potrzeby fabuły, którą strugam sobie od niejakiego czasu, włożyłem w usta jednej z postaci następującą teoryjkę:
Cytat:Przecież to jest proste. Do czego służy świadomość? Jaka z jej funkcji jest najstarsza ewolucyjnie? Kontrolowanie oddechu. Czyli natleniania krwi przed krótkim a intensywnym wysiłkiem. Lub umożliwienia ukrycia się przed nasłuchującym drapieżnikiem. Do tego mózg potrzebuje ocenić sytuację, w jakiej znajduje się ciało, a więc zebrać całą informację ze zmysłów, tak zewnętrznych jak i wewnętrznych, i zbudować model środowiska z obrazem organizmu, jakim zawiaduje. No i jeśli to nie jest świadomość, to proszę bardzo, wytłumacz mi, co nią jest?Zdaje mi się ona sensowną. A jest?
