Witold napisał(a):Dziwne jest to, że ktoś na tyle inteligentny żeby umieć pisać i czytać, może pytać o to, co jest w tej wypowiedzi dziwnego.
Albo to edukacja seksualna rzeczywiście kuleje....
Nie od razu zapisałbym tę wypowiedź na listę najgłupszych twierdzeń ludzkości, bo w końcu lesbijki są kobietami, więc obie mogą mieć własne dzieci (choć zazwyczaj ma je tylko jedna z nich) czy to spłodzone w warunkach sztucznych czy naturalnych.
Dlatego średnio jedna rodzina lesbijek w krajach o niskiej ogólnej dzietności (większość krajów europejskich) może mieć więcej własnych dzieci niż rodzina heteroseksualna.
Jeśli ktoś z automatu uznaje ten cytat za głupotę, to znaczy, że nie potrafi myśleć krytycznie i, choćby dla eksperymentu myślowego, postawić sobie za cel udowodnienie tej "głupoty".
Warto też zauważyć, że, o ile mitem jest wyższy niż przeciętny standard życia i zarobki pary gejów, o tyle dla przeciętnej pary lesbijek jest to prawda. To też może wpłynąć na zdolności takiej rodziny do posiadania większej liczby potomstwa od rodziny "normalnej".
http://joeclark.org/gaymoney/facts/
