[Roy Batty]

A logika leży u podwalin nawet tego wątku

na razie to myli ci się wszystko ze wszystkim albo próbujesz sklecić nju ejdżowego zakalca ze wszystkiego co ci się wyda fajne.

a to jest niezłe:

Trójca Święta była dla nich jedynie trzema hipostazami Jedynej Substancji, o której pisał Plotyn i wcześniejsi platonicy....

to mnie rozśmieszyłeś. nie wiem czego nie rozumiesz, czy chrześcijaństwa czy neoplatonizmu.
neoplatonicy nie mogli być chrześcijanami, bo odrzucali doktrynę wcielenia Jezusa, nie mówiąc już o stwarzaniu z niczego albo głupotach w stylu upadłych aniołów. nie ma mowy o żadnej trójcy świętej w neoplatonizmie, żadnych Jehowów, Jezusów itd.

Szkoła Talesa, pitagoreizm, platonizm, hermetyzm, kabała, mitraizm, gnostycyzm, orfizm, niezliczone inne tajemne sekty Bliskiego Wschodu jak "poganie" z Harranu itd to wszystko systemy, które można wywieść z zurwanizmu, eklektycznej filozofii magów.

to jest nju ejdż


co do monizmu, jeśli już to jest to monizm pluralistyczny, ito tylko ze względu na ciąg emanacji, platonizm jest radykalnie dualistyczny, nie mówiąc już o radykalnym pluralizmie arystotelesa.