Cytat:A umie ktoś wyjaśnić, dlaczego blizna, która jest w końcu prowizorką, nie jest z czasem zastępowana normalnie wyglądającą skórą?Z założenia chodziło o przeżywalność. A ważne jest, że o ile drobne skaleczenia się goiły, o tyle otwarte rany (często zakażone) mogły w większym stopniu prowadzić do śmierci. Obecnie sytuacje, w których mamy blizny - w czasach prehistorycznych kończyłyby się zgonem.
Inną sprawą jest dobór płciowy - nie każda blizna oszpeca (a czasem może być wręcz wabikiem - wielki wojownik itp.). Dodatkowo, często - załóżmy - oszpecona przez bliznę kobieta miała już wcześniej dzieci.
Mówiąc krótko - brak silnej presji selekcyjnej (tak przy doborze płciowym jak i środowiskowym).
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com

