Rojza Genendel napisał(a):Zakładając, że nasi przodkowie mieli podobną do nas odporność.Jakichś wielkich odstępstw raczej nie było. Zresztą wystarczy porównać z innymi naczelnymi - porządna otwarta rana u makaka nie będzie mniej niebezpieczna.
Ale teraz naszła mnie jeszcze taka myśl - co z grubością owłosienia? Mechanizmy "bliznowacenia" mogą pochodzić z czasów, gdy włosy naszych przodków były porównywalne wyrazistością do reszty rodzinki (bo cebulek wciąż jest mniej więcej tyle samo).
Cytat:Poza tym... głęboka i przez całe życie widoczna blizna którą ma każdy z nas nie może być śladem czegoś potencjalnie śmiertelnego.Dlaczego?
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com

