Baron Samedi napisał(a):Pytanie troszkę chybione, bo gdyby istniały niezbite dowody na cokolwiek związanego z którąkolwiek z religii, świat stanąłby na głowie dla każdego człowieka.
Chyba, że pytającemu chodzi o sytuację, w której znalezione zostają niezbite dowody, że np. cały Nowy Testament został sfałszowany. Wtedy - no cóż - ciężko to przewidzieć. Na pewno odstąpiłbym od chrześcijaństwa, ale teistą bym raczej pozostał, wiara w istnienie Boga czy ogólnie sfery nadprzyrodzonej jako taka jest raczej kwestią wewnętrznego przeświadczenia niż podążania za religią.
Nie ma swojego bóstwa ..zaproponuj mi coś!!:*
Jakąś nowa Ewangelię!!
