To są raczej bolączki pracowników - a nie rynku pracy. Problemami rynku pracy należałoby raczej określić przyczyny, które powodują taki a nie inny stan rzeczy. A to są efekty tych przyczyn, jakiekolwiek one by nie były.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

