yuugen napisał(a):Tak, ale jeśli mamy rozciągać egzotyczne poglądy odłamu na całość chrześcijaństwa / religii abrahamowych / ludzkości / czy czego tam, to ja się poddaję. Aż tak abstrakcyjnie nie myślę albo muszę zmienić towar.Staram się patrzeć na wszelkie wierzenia religijne w sposób całościowy, jako niewierzącemu, jest mi być może łatwiej, niż wierzącemu (który co do zasady, swoje wierzenia uważa za słuszne). Niemniej jednak to co dzisiaj jest egzotyczne dla dominującego nurtu (powiedzmy KK), to wcześniej takie nie było i w przyszłości również być nie musi.
Spójrzmy na Państwo Islamskie - Kalifat. Powtórka z historii z możliwościami XXIw. Kiedy będziemy uznawali to za egzotyczne poglądy odłamu, a kiedy za właściwy nurt? Czy wahhabizm to egzotyczny pogląd odłamu, czy właściwa wiara, jak twierdzą sami fundamentaliści?
Cytat:No dobra, mój dodatek.Dziękuję za uwzględnienie mojego spostrzeżenia
Cytat:Wątek ewoluuje :p

Cytat:A ja myślę, że politycznie to zostało rozegrane tak, że miejsca, z których ówczesna biedota i żuleria wyruszyła zbawiać Saracenów odetchnęły z ulgą...Całkiem możliwe, że nasze dwie diagnozy są trafne
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL

