Cyran napisał(a):piotr stwierdził, że będzie współwinny jeśli jego wychowanie będzie przyczyną morderstwa , więc pytam się czy będzie czuł się współwinny jeśli jego wychowanie nie będzie przyczyną morderstwa. Spróbuj sam wyciagać wnioski.
Ciężko Cię zrozumieć, zważywszy na to co podkreśliłem w Twojej poniższej wypowiedzi.
Cytat:A jeśli mimo Twojego wychowania i nauk aby Twój syn był dobry, nie zabijał , nie kradł i nie cudzołożył , on jednak pójdzie, zgwałci, a potem zabije i okradnie, to czy też będziesz współwiny?Ewidentnie pytasz o to, co jeśli, jego wychowanie (mimo dobrych intencji) będzie przyczyną morderstwa.
Poza tym, on nie rozgraniczał wychowania "złego" od "dobrego", tylko wskazywał na jego efekty...
piotr35 napisał(a):Tak, jeśli moje wychowanie, a także jego brak, będzie przyczyną tego, ze zostanie mordercą. Będę współwinny, nawet jeśli tylko moralnie, to jednak współwinny.

